wtorek, 22 października 2019

Pasztet z czerwoną papryką ( do smarowania ).










 Domowy pasztecik to prawdziwa rozkosz dla podniebienia i nosa 
( pięknie pachnie ). Jeśli ktoś nie lubi papryki może ją zastąpić marchewką. Natomiast jeśli ktoś lubi ostry pasztecik może dodać papryczkę chili.


Składniki :
20 dkg świeżej wątróbki drobiowej
16 dkg piersi z kurczaka
1 duża cebula
1 mała czerwona papryka ( 10 dkg )
3 ząbki czosnku
2 łyżki smalcu
1 łyżeczka suszonego tymianku
3/4 łyżeczki suszonego rozmarynu
sól ( najlepiej nieoczyszczona np. kłodawska )
pieprz czarny mielony
dodatkowo 2- 3 łyżki smalcu lub dobrego masła
1 listek laurowy
3 ziarna ziela angielskiego
5-6 ziaren czarnego pieprzu

Sposób wykonania :
 Wątróbkę i mięso myjemy, usuwamy grube żyłki, kroimy na mniejsze kawałki. Najlepiej jest płukać na cedzaku, przelewając bieżącą zimną wodą , palcami mieszając mięso. W nie dużym garnku stawiamy wodę , zagotowujemy i na wrzątek wrzucamy pokrojone mięso i wątróbkę. Dodajemy listek laurowy, ziele angielskie oraz ziarenka czarnego pieprzu. Gotujemy przez około 20 minut, od czasu do czasu mieszając. Ugotowane mięso wyjmujemy łyżką cedzakową i odstawiamy do wystygnięcia. Rosołu, w którym gotowaliśmy mięso, nie wylewamy, będzie nam jeszcze potrzebny. W czasie gdy mięso się studzi, myjemy paprykę, kroimy na małe kawałki. Cebulę obieramy i kroimy w kostkę. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki smalcu ( najlepszy będzie domowy ). Na gorący tłuszcz wsypujemy pokrojone warzywa, mieszamy i smażymy około 20 minut, pamiętając, aby od czasu do czasu zamieszać. Pod koniec smażenia dodajemy obrany czosnek pokrojony na kawałki, smażymy jeszcze 2-3 minuty. Warzywa powinny się lekko zarumienić. Gasimy ogień pod patelnią , dodajemy tymianek i rozmaryn, mieszamy, odstawiamy do wystygnięcia. Mięso i usmażone warzywa mielimy w maszynce o małych oczkach. Dodajemy roztopiony smalec, przyprawiamy do smaku solą i mielonym pieprzem, dolewamy rosołu. Całość dokładnie mieszamy na jednolitą papkę. Masa pasztetowa powinna być dość rzadka, powinna mieć gęstość śmietany. Gdyby masa była za gęsta, możemy dolać jeszcze rosołu. Natomiast gdyby była za rzadka, dodajemy trochę kaszy manny. Pasztet wykładamy do szklanych lub ceramicznych żaroodpornych małych pojemniczków. Pieczemy w 175 C przez około 20 minut. Następnie odstawiamy do wystygnięcia. Przechowujemy w lodówce lub innym chłodnym miejscu. Taki pasztet spokojnie wytrzyma kilka dni. Jeśli chcemy przechowywać go dłużej, wtedy przekładamy go do słoików i pasteryzujemy. Sposób pasteryzacji : Włóż słoiki do garnka, zalej letnią wodą do wysokości 3/4 słoików. Przykryj garnek pokrywką i wstaw na gaz. Od chwili, gdy woda osiągnie temperaturę 85 - 90 C , przykręć nieco płomień i pasteryzuj odpowiednio długo ( 60 minut ). Następnie pozostaw słoiki do wystudzenia w garnku, zimne ponownie pasteryzuj po 24 h ( 40 minut ). Tak zakonserwowane mięso możesz przechowywać w lodówce nawet przez kilka tygodni.Po kolejnych 24 godzinach można pasteryzować jeszcze raz przez 30 minut.
Po trzeciej pasteryzacji trwałość produktu wynosi aż 6 miesięcy, a nawet dłużej i można go przechowywać bez lodówki. Pasteryzacja taka nazywa się Tyndalizacja, pasteryzacja frakcjonowana.


 Tutaj zobaczysz wykonanie tego
pasztetu :  https://youtu.be/I3WDgaUOBkI

                            
Na patelni smażymy cebulkę i paprykę. 
 

                         



                         
                         Smacznego !
 



6 komentarzy:

  1. No ja uwielbiam paprykę, więc taki pasztet mnie przekonuje bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię, następnym razem dodam trochę chili, lubię ostrą papryczkę.

      Usuń
  2. Witam. Jeśli szukacie oleju, który zachował wszystkie ważne składniki odżywcze to polecam olej rzepakowy nierafinowany.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawno nie robiłam pasztetu, czas to zmienić:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam. Zastanawiam się nad zakupem sprzętu do kuchni. Czy możecie polecić jakieś sklepy z zakresu małego AGD ?

    OdpowiedzUsuń