niedziela, 7 lutego 2021

Faworki ( chrust ) na jogurcie .

 

Faworki ( chrust ) to słodkości na karnawał.

 

 

Składniki :

40 dkg mąki

15 dkg jogurtu naturalnego 

5 dużych żółtek

1 łyżka miękkiego masła

1 płaska łyżka cukru pudru

1 łyżka octu 10 %

szczypta soli

1 łyżeczka proszku do pieczenia

szczypta mielonej kurkumy dla ładnego koloru ( opcjonalnie )

Dodatkowo przygotuj :

około 80 dkg smalcu

cukier puder z prawdziwą wanilią

kilka ręczników kuchennych

Sposób wykonania :

 Mąkę przesiej przez sitko razem z cukrem pudrem, kurkumą i proszkiem do pieczenia do większej miski. Dodaj masło, sól, wymieszaj ręką przez chwilę . Jogurt wymieszaj z żółtkami w małej miseczce widelcem lub rózgą cukierniczą . Wlej do miski z mąką dodaj pozostałe składniki, całość dokładnie wymieszaj do połączenia się składników. Następnie wyrabiaj ciasto rękami na stolnicy przez około 20 minut. Wyrabiaj ciasto w ten sposób, aby jak najwięcej wtłoczyć do niego powietrza. Ja rozwałkowuję trochę ciasta, następnie składam je i ponownie wałkuję ( podobnie jak ciasto francuskie ). Wyrobione ciasto zawiń szczelnie w folię i odstaw na godzinę w temperaturze pokojowej. Następnie rozwałkuj ciasto na grubość około 1 do 1 i 1/2 mm. Ważne ! Podczas wałkowania nie podsypuj ciasta mąką , dobrze wyrobione ciasto nie powinno się przyklejać do stolnicy, ani wałka, trzeba tylko je często obracać na drugą stronę. Dzięki temu faworki nie będą kipieć podczas smażenia. Ciasto pokrój nożem lub radełkiem w paski o szerokości około 3 i pół cm, paski pokrój na odcinki 12 cm, środek przetnij ( 2 i pół cm ). Przepleć jeden koniec ciasta przez otwór w cieście, uformuj faworka. Smaż natychmiast w nagrzanym tłuszczu ( 140 C ) z obu stron na jasno złoty kolor.Faworki dobrze jest przewracać i wyjmować np. widelcem lub patyczkiem do szaszłyków. Gdy wystygną posyp je cukrem pudrem.

 Ja dodałem do ciasta jogurt naturalny oraz serek naturalny " Bieluch " pół na pół, czyli po około 7 i pół dkg. Dzięki dodaniu jogurtu i serka faworki są zdrowsze i dłużej zachowują świeżość, nie obsychają. Jeśli chcemy je dłużej przechować , to wkładamy je do woreczka foliowego lub przykrywamy folią spożywczą i przechowujemy w chłodnym miejscu np. spiżarni. Dzięki temu że nie podsypywałem ciasta podczas wałkowania mąką tłuszcz nie kipiał mi wcale.

 

Optymalna temperatura do smażenia to 140 C


Moje faworki mają mnóstwo pęcherzyków powietrza , są pulchne.

 

 

    Smacznego !

 

 

 

2 komentarze: