Kruche rogaliki na cieście z piwem.

 

 

 

Składniki :

50 dkg dobrej margaryny lub masła

250 ml ( 1 szklanka ) jasnego piwa

4 szklanki ( około 80 dkg ) mąki pszennej  

Dodatkowo przygotuj :

marmolada, powidło śliwkowe itp.

cukier puder do dekoracji

Sposób wykonania : 

 Margarynę lub masło przed pieczeniem trzeba dobrze schłodzić w lodówce, można nawet włożyć na krótki czas do zamrażalnika, powinna być twarda. Twardą margarynę lub masło trzemy na tarce o dużych oczkach do większej miski. Do tłuszczu wlewamy piwo, dodajemy przesianą mąkę . Całość dokładnie wyrabiamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Ja wyrabiałem ręcznie, ale można też użyć robota. Ciasto dzielimy na dwie części, zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na godzinę . Następnie wyjmujemy jeden kawałek ciasta rozwałkowujemy na stolnicy podsypując w razie potrzeby mąką na grubość około 3 mm. Ciasto kroimy na trójkąty. Na każdy trójkąt nakładamy nadzienie, może to być twarda marmolada, powidło śliwkowe, gęsty dżem lub masa serowa lub makowa, w zależności co kto lubi. Zwijamy w kształt rogalika i układamy na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia. Możemy układać dość ciasno, bo rogaliki nie wyrastają podczas pieczenia wiele. Przed pieczeniem możemy je pomalować roztrzepanym jajkiem, ale nie jest to konieczne. Pieczemy w 180 C przez około 25 minut. Wystudzone rogaliki możemy oprószyć cukrem pudrem, ale i bez niego są smaczne. Rogaliki te są kruche, przypominają rogaliki z ciasta półfrancuskiego. Z tej porcji wyszło mi 27 rogalików. Jeśli chcemy je przechować dłużej wkładamy je do woreczka foliowego i szczelnie zamykamy. 

 

   Życzę smacznego ! 

 

    

Bardzo kruche ciasteczka maślane.

 

Ciasteczka są bardzo kruche.

 

 

Składniki :

40 dkg miękkiego masła

18 dkg cukru pudru

2 łyżki mąki ziemniaczanej

2 żółtka

40 dkg mąki pszennej

2-3 krople olejku waniliowego

szczypta soli

Dekoracja ( opcjonalnie ) :

cukier puder lub polewa czekoladowa

Sposób wykonania : 

 Masło wrzuć do miski, utrzyj na puszystą masę . Dodaj cukier puder oraz sól, dalej ucieraj, aby masa miała jednolitą konsystencję . Następnie dodaj żółtka, ucieraj jeszcze chwilkę . Mąkę pszenną wymieszaj z mąką ziemniaczaną, przesiej przez sitko. Do masy dodaj olejek waniliowy oraz przesianą mąkę . Wymieszaj całość dokładnie drewnianą łyżką lub mikserem na wolniejszych obrotach. Ciasto to jest dość luźne, takie ma być. Uformuj palcami z ciasta małe kuleczki, układaj w dość dużych odstępach na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia. Aby ciasto się mniej kleiło podczas formowania, możesz je od czasu do czasu leciutko poprószyć mąką pszenną . Piec w nagrzanym piekarniku 180 C przez około 10 - 12 minut. Ciasteczka powinny się tylko lekko zarumienić z góry. Po wystygnięciu możesz je udekorować cukrem pudrem lub pokropić polewą czekoladową , ale i bez dekoracji smakują wyśmienicie. Zamiast olejku waniliowego możesz dodać otartą skórkę z cytryny lub użyć innego olejku np. kokosowego, rumowego, wtedy ciasteczka będą mieć inny smak. 

 Rada : Ciasto jest dość miękkie dlatego ciastka możesz formować przy użyciu rękawa cukierniczego. 

 

 

 

   Życzę smacznego ! 

 

 

Kiełbasa domowa ze słoika.

 

Składniki :

1,5 kg szynki surowej

1 kg karkówki lub łopatki

50 dkg podgardla lub surowego boczku

3 dkg soli peklowej

1 łyżeczka cukru

5 - 6 ząbków czosnku

1 łyżeczka suszonego majeranku

pieprz czarny świeżo zmielony

sól

Sposób wykonania :

 Mięso kroimy ostrym nożem na mniejsze kawałki. Jeśli używamy podgardla lub boczku ze skórą , to musimy ją najpierw odciąć i wyrzucić. Mielimy w maszynce do mielenia mięsa, 1/3 na sitku o średnich oczkach, 2/3 na dużych oczkach, ale oczywiście można zmielić w innych proporcjach w zależności od potrzeb. Do zmielonego mięsa dodajemy drobno posiekany czosnek, majeranek, cukier, pieprz, sól peklową i sól zwykłą . Całość dokładnie mieszamy. Następnie sprawdzamy czy mięso jest odpowiednio doprawione pieprzem i solą , w razie potrzeby doprawiamy je i ponownie dokładnie mieszamy. Mięso uklepujemy i odstawiamy pod przykryciem na 12 godzin ( najlepiej na noc ). Następnie przekładamy je porcjami do wyparzonych wcześniej słoiczków dokładnie je ugniatając łyżką ( ja użyłem słoików o pojemności około 0,5 l ). Staramy się , aby w mięsie było jak najmniej pęcherzyków powietrza. Od góry słoika zostawiamy kilka centymetrów wolnego miejsca. Brzegi słoików dokładnie wycieramy papierowym ręcznikiem i szczelnie zamykamy wieczkami. Wkładamy słoiki do dużego garnka ( najlepiej z grubym dnem ) zalewamy zimną wodą do wysokości słoi 2/3 lub trochę więcej. Przykryj garnek pokrywką i wstaw na gaz. Od chwili, gdy woda osiągnie temperaturą 90-95 C, przykręć nieco płomień i pasteryzuj 60 minut . Następnie pozostaw słoiki do wystudzenia w garnku, zimne ponownie pasteryzuj po 24 h przez 40 minut. Po kolejnych 24 godzinach można pasteryzować jeszcze raz przez 30 minut. Po trzeciej pasteryzacji trwałość produktu wynosi aż 6 miesięcy, a nawet dłużej i można przechowywać produkty bez lodówki. Na słoiki warto nakleić etykiety z datą produkcji. Po otwarciu słoja mięsko ładnie pachnie, możemy zrobić z nim np. kanapki. Otwarte słoiki z mięsem przechowujemy w lodówce, nie dłużej niż kilka dni. Z tej porcji wyszło mi 9 słoików.

 

Od góry słoika zostawiamy kilka centymetrów wolnego miejsca.

 

 

  Życzę smacznego ! 

 

Kompot z pigwy i jabłek na zimę.

 

Kompot jest smaczny i aromatyczny.

 

 

Składniki :

dojrzałe owoce pigwy

jabłka

cukier

woda

kilka goździków

kora cynamonu

Sposób wykonania : 

 Pigwę i jabłka umyj, osusz, pokrój na ćwiartki razem ze skórką , usuń gniazda nasienne. Do każdego słoja ( ja użyłem litrowych ) wrzuć 1 - 2 goździki oraz kawałek kory cynamonu. Na spód włóż kilka ćwiartek pigwy, na górę kilka ćwiartek jabłek, tak do wysokości około 2/3 słoja. Ważne, aby na spodzie była pigwa, ponieważ owoce pigwy szybciej i mocniej ciemnieją w kontakcie z powietrzem niż jabłka. Do każdego słoja wsyp cukier 2 - 3 łyżki lub więcej,  w zależności jak słodki lubisz kompot. Słoiki napełnij wodą , zostaw około 3 cm wolnego miejsca od brzegów słoi. Brzegi słoi wytrzyj do sucha papierowym ręcznikiem i zamknij szczelnie wieczkiem. Pasteryzuj w temperaturze 85 C przez około 20 minut. Kompot przechowuj w ciemnym chłodnym miejscu. Kompot z pigwy i jabłek jest aromatyczny i smaczny, doskonale ugasi pragnienie. Kompot możemy rozcieńczyć letnią wodą gdyby był zbyt intensywny. 

 

Owoce pigwy na kompot powinny być dojrzałe i zdrowe.

 

Jabłka kroimy na ćwiartki.

 

Smacznego !

 

 

Syrop z pigwowca japońskiego ( z imbirem i miodem ).

 

Syrop z pigwowca japońskiego na miodzie.

 

  

Składniki :

1 kg owoców pigwowca japońskiego
10 dkg świeżego korzenia imbiru
0,5 l płynnego miodu naturalnego ( np. wielokwiatowego )

Sposób wykonania :

 Owoce pigwowca dokładnie umyj, osusz, pokrój na ćwiartki ostrym nożem na drewnianej desce. Następnie usuń pestki, a miąższ pokrój na cienkie plasterki o grubości około 2 - 3 mm. Pokrojone owoce wsyp do garnka lub większego słoja. Imbir umyj, osusz, obierz cieniutko ze skórki np. małą łyżeczką , pokrój na cienkie plasterki, dodaj do pokrojonych owoców pigwowca, wymieszaj. Na końcu dodaj płynny miód, całość dokładnie wymieszaj i ugnieć łyżką lub ręką . Garnek przykryj pokrywką ( słój przykryj wieczkiem, ale niezbyt szczelnie ) i odstaw w ciepłe ale ciemne miejsce na 2 - 3 dni. Od czasu do czasu całość wymieszaj i ugnieć. W tym czasie owoce pigwowca puszczą sok. Następnie przełóż owoce wraz ze sokiem do czystych, suchych i wyparzonych wcześniej słoiczków. Podczas napełniania możesz użyć lejka z dużym otworem, będzie łatwiej napełnić słoiki nie brudząc ich. Słoiki możesz np. wyparzyć na sucho w piekarniku w temperaturze 130 C przez około 30 minut. Brzegi słoików wytrzyj dokładnie papierowym ręcznikiem, szczelnie zamknij czystymi suchymi wieczkami. Syrop przechowuj w ciemnym i chłodnym miejscu, może to być zimna piwniczka lub dolna półka w lodówce. W ten sposób możesz przechowywać nawet przez kilka miesięcy. Syrop z pigwowca japońskiego ma piękny aromat, jest dość kwaśny, możemy dodawać go do lekko przestygniętej herbaty lub wymieszać  z wodą . Syrop dodajemy razem z plasterkami owoców, plasterki ładnie oddadzą cenne składniki w herbacie lub wodzie. Syrop ten zawiera dużo witaminy C, dlatego dobrze sprawdzi się podczas zimowych wieczorów, a dzięki dodaniu imbiru oraz miodu, jego zdrowotne właściwości się zwielokrotnią . 

 

Owoce pigwowca pokrojone w plasterki.

 

Syrop przekładamy do małych słoiczków.

Jeśli ktoś nie ma miodu, może przygotować syrop na cukrze trzcinowym. Wykonanie jest takie samo z tą tylko różnicą, że zamiast miodu dodajemy 70 - 80 dkg cukru trzcinowego. Cukier mieszamy dokładnie z plasterkami pigwowca i imbirem, odstawiamy na 1 - 2 dni. Następnie przekładamy syrop do słoiczków. Ja przechowuję taki syrop nawet do wiosny oczywiście w ciemnym i chłodnym miejscu. Polecam ten smaczny i zdrowy syropek. 

 

Tak wygląda syrop na cukrze trzcinowym.

 

Syrop na cukrze trzcinowym jest ciemniejszy.

Syrop z pigwowca ma piękny aromat.

 

  Życzę zdrowia !

 

 

Buraczki ćwikłowe na zimę.

 

 

 

 Warto zrobić takie buraczki, smakują wyśmienicie, a nie potrzeba do ich zrobienia dużo składników. Buraczki te możemy podawać jako dodatek do drugiego dania np. z ziemniakami i mięsem lub posmarować nimi kanapki z wędliną . 

Składniki :

5 kg buraczków ćwikłowych

1/4 szklanki cukru

sól

ocet ( najlepiej winny, jabłkowy )

Sposób wykonania : 

 Buraczki dokładnie myjemy, gotujemy do miękkości, odcedzamy, odstawiamy do wystygnięcia. Następnie obieramy je ze skórki i ścieramy na najdrobniejszej tarce ( na tej co ścieramy ziemniaki na placki ziemniaczane ). Starte buraczki przekładamy do większego garnka ( najlepiej z grubym dnem ). Garnek stawiamy na ogień. Buraczki doprawiamy do smaku cukrem, solą i octem, zagotowujemy. Warto dodać najpierw mniejszą ilość cukru, soli i octu, dokładnie wymieszać, spróbować, a następnie w razie potrzeby dodać więcej. Gorącymi buraczkami napełniamy słoiki. Zostawiamy od góry słoika około 3 cm wolnego miejsca. Buraczki dobrze ubijamy łyżką w słoikach, aby nie było pęcherzyków powietrza. Brzegi słoików wycieramy dokładnie papierowym ręcznikiem i zamykamy szczelnie wieczkami. Pasteryzujemy przez około 20 minut w temperaturze 85 C. Przechowujemy w ciemnym i chłodnym miejscu. Warto też nakleić na słoiczki np. na wieczko karteczki z metkownicy z datą produkcji.

 

 

 

  Życzę smacznego ! 

 

 

Placuszki z dyni - jak ziemniaczane.

 

Placuszki najlepiej smakują z ketchupem.

 

 

Składniki :

50 dkg miąższu z dyni ( bez pestek i skórki )

2 całe jajka

1/2 szklanki mąki pszennej

2 - 3 łyżki oliwy z oliwek

sól

pieprz czarny mielony

szczypta mielonego imbiru ( opcjonalnie )

Dodatkowo przygotuj :

olej do smażenia

ketchup lub sos pomidorowy

Sposób wykonania :

 Dynię przekrój na ćwiartki, usuń pestki, obierz ze skórki, zetrzyj na tarce na dużych oczkach. Do małej miski wbij jajka, rozbij trzepaczką lub widelcem, dodaj do startej dyni, wymieszaj łyżką . Dodaj oliwę , mąkę , dopraw do smaku solą , imbirem i świeżo mielonym pieprzem. Całość dokładnie wymieszaj. Ciasto nakładamy łyżką na  rozgrzany olej na patelni, formujemy cienkie nieduże placuszki. Smażymy około 2 minuty z każdej strony. Placuszki powinny się lekko zarumienić. Podajemy jeszcze ciepłe posmarowane cienko ketchupem.

 

 

 

Smacznego !  

 

S-ER

 

 

Marynowane prawdziwki.

 

 

 

Składniki :

2 kg prawdziwków ( lub innych leśnych grzybków )

2 l wody

2 łyżki soli niejodowanej

listki laurowe

biała gorczyca

czarny pieprz

ziele angielskie

1 średnia cebula

Marynata :

1 l wody

1 łyżeczka soli

2 czubate łyżki cukru

1 szklanka octu winnego ( lub 1/2 szklanki octu spirytusowego 10 % )

Sposób wykonania :

 Grzyby dokładnie oczyszczamy, myjemy w zimnej wodzie, jeśli są duże przekrawamy na mniejsze kawałki. W większym garnku zagotuj 2 l wody z solą . Na wrzątek wrzuć grzyby, gotuj przez 15 minut od momentu ponownego zagotowania się wody. Do każdego słoiczka ( wyszło 7 słoików o pojemności 330 ml ) wrzuć plasterek cebuli, 1-2 listki laurowe, łyżeczkę gorczycy, kilka ziaren ziela oraz pieprzu czarnego. Słoiki napełnij do około 4/5 wysokości ugotowanymi grzybami. 

 Wodę na marynatę zagotuj z cukrem, solą oraz octem.  Gorącą zalewą napełnij słoiki z grzybami. Słoiki szczelnie zamknij wieczkami i pasteryzuj przez 15 - 20 minut. Grzybki przechowujemy w ciemnym i chłodnym miejscu. Po miesiącu lub dwóch możemy przystąpić do degustacji. W tym czasie grzybki przejdą przyprawami i marynatą .

 Rada : Aby grzyby marynowane były smaczne, trzeba je dobrze posolić w fazie obgotowywania. Gdy dodamy zbyt mało soli, grzyby wychodzą przeważnie zbyt kwaśne. Można dodać więcej lub mniej octu, w zależności jak ostre grzybki lubimy.  

 

 

 Życzę smacznego ! 

 

  

Jak przechowywać suszone grzyby.

 

 

 Suszone grzyby przeznaczone do przechowywania muszą być dobrze wysuszone, powinny się łamać. Najlepiej przechowywać je w szklanych słoikach. Słoiki muszą być dokładnie umyte, wysuszone i wyparzone w piekarniku w temperaturze 120 C przez 30 minut. Grzyby wkładamy do słoika i szczelnie zamykamy wieczkiem. Na słoiki warto nakleić etykiety z datą oraz gatunkiem grzybów. Słoiki z suszonymi grzybami przechowujemy w ciemnym suchym miejscu o temperaturze 15 - 18 C. Co jakiś czas należy się upewnić, czy nasze grzybowe zapasy dobrze się przechowują. Suszone grzyby najlepiej przechowywać do roku czasu.

 

 

   Pozdrawiam !

 

   

Ciasto na domowy makaron.

 

Składniki :

60 dkg mąki pszennej typ 500

1 całe jajko

około 270 ml letniej wody 

szczypta soli

Sposób wykonania :

 Mąkę przesiewamy na stolnicę , na środku robimy dołek. Do dołka wbijamy jajko, wlewamy wodę , dodajemy sól. Wyrabiamy cisto na jednolitą konsystencję . Ciasto nie powinno być zbyt rzadkie, bo makaron będzie nam się później sklejał, lepiej jak będzie twardsze. Gotowe ciasto wałkujemy na grubość około 1 i 1/2 - 2 mm, od czasu do czasu podsypujemy mąką . Kroimy ostrym nożem lub maszynką do krojenia makaronu. Gotujemy w osolonej wodzie przez 3 minuty, a następnie odcedzamy i przelewamy zimną wodą . Domowy makaron możemy podawać na różne sposoby np. z rosołem, z owocami ( truskawkami, borówkami ), z roztopionym masłem z dodatkiem twarogu, z dżemem, powidłem z dyni itp.

 

 

 

 

   Smacznego ! 

 

 

Powidło z jabłek ( na zimę ).

 

  

Powidło jest smaczne, możemy go wykorzystać do jabłecznika lub deserów np. polać nim ugotowany ryż na talerzykach. Ja zrobiłem powidło ze starej odmiany jabłek "Cytrynówka", w zależności od odmiany i kwaśności jabłek dodajemy mniej lub więcej cukru, tyle aby nam smakowało.

 

Składniki :

4 kg obranych jabłek

około 2 szklanek cukru

1/2 szklanki wody

Sposób wykonania :

 Jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne, kroimy na mniejsze kawałki, odważamy 4 kg, wsypujemy do większego garnka ( najlepiej z grubym dnem ). Garnek stawiamy na małym ogniu, do jabłek wlewamy wodę , mieszamy. Smażymy jabłka na małym ogniu, aż zmiękną i się rozpadną. W tym czasie często mieszamy je , aby się nie przypaliły. Pod koniec smażenia wsypujemy cukier, mieszamy dokładnie i smażymy jeszcze chwilę . Gorące powidło przekładamy do słoików ( ja użyłem słoików o pojemności 0,750 l ). Słoiki szczelnie zamykamy wieczkami i pasteryzujemy przez 30 minut. Przechowujemy w ciemnym i chłodnym miejscu.

 

 

 

  Smacznego !

 

Powidło z dyni jabłek i pomarańczy.

 

Powidło jest bardzo smaczne i zdrowe.

 

Powidło jest aromatyczne, smaczne i zdrowe. Nadaje się np. jako nadzienie do naleśników, ciast itp. Kto je raz zrobi będzie je robił co roku. Z tej porcji wyszło mi 8 słoików o pojemności 0,750 l . 

 

Składniki :

4 kg miąższu z dyni
1 kg obranych jabłek
3 pomarańcze
1 cytryna
2 szklanki cukru
1 opakowanie pektyny ( 30 g ) opcjonalnie 

Sposób wykonania :

 Jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne, kroimy na mniejsze kawałki. Wsypujemy do garnka ( najlepiej z grubym dnem ), wlewamy 1/3 szklanki wody, smażymy na ogniu, aż jabłka się rozpadną . Podczas smażenia jabłek często je mieszamy, aby powidło się nie przypaliło. Następnie zdejmujemy z ognia i odstawiamy do wystygnięcia. Dynię kroimy na ćwiartki, usuwamy pestki, obieramy ze skórki, kroimy na cienkie plasterki. Wrzucamy do większego garnka ( najlepiej z grubym dnem ), wlewamy 1/2 szklanki wody. Garnek stawiamy na nieduży ogień, smażymy około 1 i 1/2 godziny. W tym czasie często mieszamy drewnianą łyżką . Gdy kawałki dyni już prawie całkiem się rozpadną , zdejmujemy garnek z ognia i odstawiamy do lekkiego wystygnięcia. Gdyby dynia i jabłka całkiem się nie rozpadły mielimy je przez maszynkę do mielenia mięsa na najdrobniejszym sitku ( ja tak robię , w ten sposób skracam czas smażenia ). Mieszamy dynię z jabłkami, dodajemy cukier, otartą skórkę z pomarańczy ( wcześniej je dokładnie myjemy i sparzamy wrzątkiem ), sok z pomarańczy i cytryny, mieszamy dokładnie. Garnek stawiamy na ogień i smażymy jeszcze do uzyskania odpowiedniej gęstości powidła. Ja smażę około 30 - 40 minut i pod koniec dodaję pektynę wymieszaną z 3 łyżkami cukru, dokładnie mieszam i gotuję jeszcze parę minut. Dodając pektynę nie musimy bardzo długo smażyć, a powidło i tak będzie fajnie gęste. Gorącym powidłem napełniamy słoiczki. Brzegi słoików przecieramy do sucha papierowym ręcznikiem i szczelnie zamykamy wieczkami. Pasteryzujemy przez około 20 - 30 minut. Słoiki z gotowym powidłem przechowujemy w ciemnym chłodnym miejscu. 

 

 

        Smacznego ! 

 

 

Powidło śliwkowe ( na zimę ).

 

 

 

Składniki :

4 kg dojrzałych śliwek węgierek

12 łyżek cukru trzcinowego

1/4 szklanki wody 

1 opakowanie pektyny ( 30 g ) opcjonalnie

Sposób wykonania :

 Śliwki płuczemy, przekrawamy na połówki, drylujemy, miąższ kroimy na mniejsze kawałki. Pokrojone śliwki wsypujemy do garnka lub rondla, wlewamy wodę , mieszamy. Garnek stawiamy na małym ogniu, smażymy śliwki bez przykrycia, często mieszamy drewnianą łyżką. Czym częściej będziemy mieszać tym szybciej odparuje woda i nasze powidło będzie szybciej zgęstnieje. Pod koniec smażenia dodajemy cukier, mieszamy dokładnie i jeszcze smażymy do momentu, aż powidło będzie odrywać się od łyżki płatami. Ja smażyłem około 2 i pół godziny, powidło nie było jeszcze idealnie gęste dlatego dodałem do niego jedno opakowanie pektyny. Pektynę wymieszałem z cukrem, wsypałem pod koniec smażenia do powidła, dokładnie wymieszałem i pogotowałem jeszcze kilka minut. Gorące powidło przełożyłem do małych słoiczków, szczelnie zamknąłem wieczkami. Pasteryzujemy około 15 minut od momentu gdy woda osiągnie 85 C. Następnie zakręcamy ogień i zostawiamy do całkowitego wystygnięcia. Na słoiczki warto nakleić etykiety z datą produkcji. Powidło przechowujemy w ciemnym i chłodnym miejscu nie dłużej niż rok. Moje powidło jest w sam raz , doskonale się daje smarować, nie jest ani za rzadkie, ani za gęste.

 

   Smacznego !

 

   

Ciasto na pierogi z jajkiem.

 

Ciasto na pierogi powinno być elastyczne.

 

 

Składniki na około 60 pierogów :

65 dkg mąki pszennej

1 całe jajko

1/3 łyżeczki soli niejodowanej

około 300 ml letniej wody

szczypta mielonej kurkumy ( opcjonalnie ) 

Sposób wykonania :

 Mąkę przesiewamy przez sitko na stolnicę lub do większej miski. Dodajemy sól, jajko i około 4 /5 wody. Wyrabiamy ręką ciasto. W razie potrzeby wlewamy resztę wody. Ciasto wyrabiamy do momentu aż będzie mieć jednolitą elastyczną konsystencję . Nie powinno być zbyt twarde, bo będzie nam ciężko zlepiać pierogi. Gotowe ciasto rozwałkowujemy na stolnicy na grubość około 2 mm. Kroimy na kawałki lub wykrawamy kółka. Skrawki ciasta które nam zostały ponownie zagniatamy i wałkujemy. Ważne jest, aby mąka na ciasto na pierogi była dobrej jakości, wtedy ciasto wyjdzie nam elastyczne i łatwo będzie się zlepiać podczas formowania naszych pierożków. 

 

 

 

    Smacznego !